
[Translate to PL:]
, 1956
Czasami muzea – czy tego chcą, czy nie – stają się współodpowiedzialnymi sprawcami. W wielu zbiorach do dziś znajdują się przedmioty stanowiące własność Żydów, osób wywłaszczonych w trakcie reformy gruntowej czy emigrantów. Zacytujemy tu protokół z dnia 4 lipca 1956 r.: „Na polecenie przewodniczącego rady powiatu Templin, towarzysza Ballhorna oraz towarzysza Göhlera, sekretarza rady powiatowej, dwa krzesła należące do uciekinierów z Republiki, małżeństwa Elfriede i Ewalda Frenschów przekazuje do muzeum w Templinie towarzysz Döring.” To, co pozostawiali emigranci, przypadało państwu lub – jak to wówczas mawiało – przechodziło na własność ludu. Dwa krzesła zwróciły uwagę funkcjonariusza prawdopodobnie dlatego, że były ładnie rzeźbione. Więc dalejże z nimi do muzeum. W takiej sytuacji kierownik muzeum nie mógł (lub nie chciał) odmówić. Dziś uczciwość nakazuje wyjaśniać takie sprawy oraz – o ile to jeszcze możliwe – przywracać praworządność.